czwartek, 10 października 2013

Kiedy dobrej pogody brak... Zakopane, cz. 1.

Czasami bywa tak, że planuję kilka miesięcy wcześniej cały wyjazd: gdzie pójdziemy, gdzie wejdziemy, co zobaczymy. Zawsze do tej "listy" dopisuję atrakcje stacjonarne, czyli te "przyziemne". Atrakcje = nie aquapark, nie termy, nie Krupówki... Więc co? To, co WARTO zobaczyć, żeby poznać Zakopane, historię: i Zakopanego, i Tatr, styl zakopiański, klimat... Po kolei.


1. Jaszczurówka
Kaplica w Jaszczurówce zewnątrz /lipiec 2013/

Planowaliśmy się tam wybrać wielokrotnie, ale dopiero w tym roku się udało. Ostatniego dnia, w dzień wyjazdu, żeby nie stracić dnia, a coś zobaczyć. I co się okazało? Miejsce piękne! Urocze! Gdybyśmy wiedzieli, o której jest msza, to na pewno byśmy poszli. Następnym razem :) 
Kaplica w Jaszczurówce /lipiec 2013/

Piękny ołtarz, piękne wnętrze, pięknie zewnątrz... 
Ołtarz Kaplicy w Jaszczurówce /lipiec 2013/

I pod spodem Galeria, z równie pięknymi obrazami, witrażykami itp.


Wnętrze Galerii /lipiec 2013/

Jedno z dzieł w Galerii /lipiec 2013/

Kaplica w Jaszczurówce /lipiec 2013/

Kaplica w całej okazałości /lipiec 2013/


2. Willa Koliba + Chałupa Sobczaków
Willa Koliba /lipiec 2013/
Willa Koliba znajduje się przy ulicy Kościeliskiej, jakieś 10 minut spacerkiem od Krupówek. Warto połączyć jej zwiedzanie (bilety łączone) z Chatą Sobczaków, znajdującą się jakieś 10-15 minut dalej, przy Drodze do Rojów. Niestety zdjęć nie zrobiłam, jedynie nasze na jej tle, których upubliczniać nie będę :)
Tablica informacyjna /lipiec 2013/

Wnętrze Willi Koliba /lipiec 2013/
Oba obiekty doskonale prezentują styl zakopiański, zaczynając od całości, po najdrobniejsze szczegóły:
Ozdoby w Willi Koliba /lipiec 2013/

Półka wewnątrz Willi Koliba /lipiec 2013/

3. Zabytkowy Kościółek i Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku


Byliśmy tam dwa czy trzy razy. I się nie nudzi, i się chce tam iść... Kościółek przeuroczy - drewniany, malutki, śliczny... Cmentarz - miejsce zadumy... Przepiękne i urozmaicone nagrobki, znane nazwiska - to wszystko wprowadza w klimat zadumy. Czas tam się zatrzymuje.
Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

fragment pomnika na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Jeden z pomników na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Cmentarz na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

brama Cmentarza na Pęksowym Brzysku /luty 2013/

Zabytkowy Kościółek


4. Muzeum TPN

Do Muzeum Tatrzańskiego Parku Narodowego trafiliśmy trochę przypadkiem. Gdzieś wyczytałam, czy zobaczyłam jakąś ulotkę... Ale warto było!

Budynek Muzeum TPN
Ludzi było dużo, zapewne ze względu na deszczową aurę, podzieleni byliśmy na grupy - pewna ilość osób wchodziła, kiedy wychodziła poprzednia. Nie pamiętam dokładnie, ale wstęp chyba był bezpłatny (lipiec 2012). A tam - takie cuda!
Wyposażenie taterników /lipiec 2012/

Niedźwiedź - wypchany /lipiec2012/

Kotek? /lipiec 2012/

Miś? /lipiec 2012/

...i małpa /lipiec 2012/

kolejne z dzieł /lipiec 2012/


i kolejny kotek /lipiec 2012/

były i eksponaty "w ruchu" /lipiec 2012/

Muzeum TPN /lipiec 2012/

5. Muzeum Tatrzańskie

Do Muzeum Tatrzańskiego wybieraliśmy się kilka razy - świadomie, zero przypadku. Ale zawsze było coś nie tak. Zawsze albo zbyt późna godzina, albo dzień, w którym muzeum nieczynne... Złośliwość losu. W końcu w lutym udało się plan zrealizować. A było warto! Dużo eksponatów, klimat zakopiański, zdjęcia, rysunki, zwierzęta (wypchane).
Muzeum Tatrzańskie /luty 2013/

mądre powiedzenie! /luty 2013/

o Tatrach /luty 2013/

niedźwiadek /luty 2013
eksponaty /luty 2013/

eksponaty /luty 2013/

Achhhhh!
jedno ze zdjęć /luty 2013/

rysunek /luty 2013/

o przyrodzie tatrzańskiej /luty 2013/

eksponaty /luty 2013/

eksponaty /luty 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz