Jedna jedyna niedziela w Tarach, po przejechaniu 350 km może być piękna i jest piękna!! :) Jak nie wierzycie, patrzcie:
 |
| Widok na Beskid |
 |
| Widok z Kasprowego |
 |
| Hala Gąsienicowa |
 |
| Tatry są OK! |
 |
| Kościelce |
 |
| wracając z Kasprowego... |
 |
| niebo w drodze do Zakopanego |
 |
| Kościelec z innej strony |
 |
| a na Kasprowym... |
 |
| Tatry przez okno Dominium ;) |
 |
| Beskid z Kasprowego |
 |
| Taterki! |
 |
| Giewont z Kasprowego |
 |
| Tatry |
 |
| najlepsze miejsce na świecie! |
 |
| Beskid z Kasprowego... |
 |
| Orla się wyłania... |
 |
| Orla Perć zimowo |
 |
| Orla Perć zimowo... |
 |
| :) |
 |
| folk is beautiful! |
Dokładnie, może być piękna :) Sam w marcu byłem praktycznie na jeden dzień w Tatrach z Wrocławia i również było ładnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia, idealnie oddają urok tego miejsca ;) Ja też zakochałam się w górach! <3
OdpowiedzUsuńPięknie! Super zdjęcia...
OdpowiedzUsuńKiedy ja tam byłem w lutym miałem podobne okoliczności przyrody (aczkolwiek mniej widziałem z powodu inwersji)
Pozdrawiam.